Roksanę mąż oblał kwasem tylko dlatego, że wyszła z domu bez pozwolenia. Dla pięknej Jemenki Italii uroda stała się przekleństwem. Nieustraszona Fiery zrobiła wszystko, żeby zdobyć stopień naukowy. Maha, buntownicza córka księżniczki Sułtany, w tajemnicy wspierała uchodźców z Syrii.
Kochane,
Czy zastanawiałyście się kiedyś jakby to było, gdyby ktoś wydawał Was za mąż w wieku dziewięciu lat?
Czy zastanawiałyście się kiedyś co byście czuły jako dziecięce żony gwałcone przez swoich mężów?
Co czułybyście, gdyby to Wasz nowy zięć gwałcił Waszą malutką córeczkę doprowadzając ją aż do śmierci?
Wyobraźcie sobie, że rozmowa z innym mężczyzną mogłaby być pretekstem, aby Wasz mąż bez żadnych konsekwencji oblał Was kwasem albo podpalił. A to wszystko byłoby tylko i wyłącznie Waszą winą.
Co więcej, mąż mógłby Was dowolnie okaleczyć tylko za wyjście z domu bez pozwolenia.
A Wasze samochody mogliby prowadzić tylko mężczyźni. Kobiety w Arabii nie mogą usiąść za kółkiem…
i mogłabym tak jeszcze długo. I przykłady mnożyłyby się w nieskończoność…
To nie jest książka. To nie jest kolejna opowiastka. To wstrząsająca, do granic możliwości nieprzyjemna opowieść o tym, co dzieje się TAK BLISKO NAS. To tylko lekko ponad 5 000 km od granic Polski. 5 tysięcy kilometrów, które zmieniają totalnie wszystko. Mam wrażenie, że żadna Polka nie odnalazłaby się w takiej rzeczywistości. No bo jak nagle wyrzec się tak naturalnych dla nas praw?
To opowieść, która szczególnie wstrząśnie każdą kobietą, która oddziałuje momentami tak mocno na psychikę czytającego, że łzy same lecą po policzkach. A co najważniejsze – spotkamy się z bardzo dobrze rozbudowanym tłem historycznym, słownikiem pojęć nietypowych w naszej kulturze i przede wszystkim z brutalną prawdą. I jeszcze nigdy nie odważyłam się na to stwierdzenie (to będzie pierwszy raz) wnoszę, aby ta książka pojawiła się w kanonie licealnych lektur. Bo jest o czym dyskutować, jest o czym myśleć i ostatecznie jest co czytać.
Polecam.
straszne jest to, co się tam dzieje..
niestety…
Dlatego nie lubię książek o tej tematyce.
Wiem co się tam dzieje, ale unikam tej tematyki. .
Każdy wstrząsający temat jest potem powodem mojej bezsenności…
Myślę, myślę i myślę. I kompletnie nie mam wpływu na to, co się tam dzieje…
Masz po prostu za słabe nerwy i nie powinnaś się z tego powodu obwiniać!
Jak to mówią co kraj to obyczaj – niestety kultura nawet u naszych sąsiadów bywa dziwna, kiedyś koledze z Turcji musiałam tłumaczyć jak wygląda prawo aborcyjne w Polsce zdziwił się mocno jak mnie posłuchał. Osobiście lubię takie książki – może też dlatego, że wychowywałam się w innej kulturze – mieszanej – a więc zawsze jakoś była ta ciekawość a jak to wygląda tu, a jak tam.
O, a może napiszesz coś więcej jak się żyje w kulturze mieszanej? Jak to jest ze Świętami u Ciebie i tradycjami?
Wydaje się ciekawa ;D
gorąco polecam
Okropne jest to, jak kobietę traktuje się w tamtej kulturze. Nie wiem czy dałabym radę przeczytać tę książkę. Jedno wiem na pewno – mamy dużo szczęścia, że żyjemy tutaj, gdzie żyjemy.
To ogromne szczęście żyć bez tych wszystkich obostrzeń.
To straszne jak traktują tam kobiety. Nie wiem jak tak można…
niestety…
Życie Polek czy ogólnie Europejek bardzo się różni od życia bohaterek tej książki .Jednak u nas też nie jest kolorowo. Nie raz się słyszy o absurdach polskiego prawa gdzie najwięcej cierpią dzieci i ich mamy. Na pewno nie przeczytałabym tej książki. Za bardzo bym potem przezywała :/ pozdrawiam
A szkoda, uważam, że jednak powinniśmy mierzyć się z ciężkimi tematami
Aż chce się powiedzieć-Jak dobrze, że się urodziłam w Polsce.
Weroniko widzę piękny tatuaż na nodze 🙂
to tylko tatuaż „papierowy”, była taka akcja właśnie odnośnie tej książki, że kobiety robiły sobie ten tatuaż 🙂
Jedyny sprawiedliwy muzułmanin jakiego znam, z telewizji, to Mamed Khalidov. To Czeczen, z polskim obywatelstwem. I na tym koniec. Koran mam w domu, czytałem. Zgadzam się, należy podejmować takie tematy. Jeżeli ktoś oblewa żonę kwasem solnym, jego czyn skłania się ku biesowi i oddala się od Boga. Uważam, że jestem hardkorem; szanujący się selafita, za te słowa ściąłby mi głowę maczetą.