Cześć Kochani,
Jedyne co mogę powiedzieć o 2015 roku to fakt, że przyniósł wiele zmian i ciągle, niemal codziennie przynosi nowe. Jestem jeszcze w tym wszystkim trochę zagubiona, może lekko przerażona, ale mimo wszystko z podniesioną głową krzyczę: Enjoy!
Przeprowadzka, rozstanie z narzeczonym, problemy w pracy, na uczelni, kiepskie wyniki badań – to trochę dużo jak na miesiąc czasu. Ale, co mi tam! Co mnie nie zabije… to! No właśnie, to co? Wzmocni?
W tym całym prywatnym bałaganie staram się o chwilę dla samej siebie i jedną z nich umilały mi:
Ampułki z kwasami owocowymi 10%
Same ampułki nie są dla mnie nowością, natomiast o tych nigdy wcześniej nie słyszałam. Stosowałam je przez aplikacją maseczek hydrożelowych (o których napiszę jeszcze w tej notce). Z pewnością mogę o nich powiedzieć, że jako delikatny peeling spisały się znakomicie.
Oczyściłam skórę twarzy tonikiem i delikatnie wmasowałam zawartość ampułki w twarz. (Na całe szczęście przy otwieraniu ampułki nie pokaleczyłam sobie dłoni) 🙂 Po pięciu minutach zmyłam wodą. Przez pierwsze trzydzieści sekund czułam nieprzyjemne pieczenie – szybko zniknęło, więc nie panikowałam 🙂
Mam dziwną, trudną i nieogarniętą skórę twarzy, na pewno też suchą – i szczególnie do takiej polecane są te ampułki.
Kwasy AHA mają działanie nawilżające, przenikają przez warstwę rogową naskórka i ją zmiękczają; usuwają przebarwienia i rozjaśniają skórę.
Ja ich używałam w momencie kiedy moja skóra wyglądała fatalnie; wypryski, stany zapalne – stres niczym wymalowany na twarzy. Po zabiegu z ręką na sercu mogę przyznać, że wyglądałam lepiej, znacznie lepiej. Na pewno jak po przespanej nocy i odprężającym spacerze. Aż, chciało mi się pomalować i patrzeć na siebie w lustrze 🙂
Produkt nie ma parabenów – super!
W moim przypadku spisał się świetnie i jestem z niego bardzo zadowolona! 🙂 Gorąco polecam!
Hydrożelowa hialuronowa maska na twarz
Stosowałam ją w wersji cool, na wersję warm zdecydowanie nie miałam ochoty. Chciałam się odprężyć 🙂 Dlatego wyjęłam ją z opakowania i nałożyłam na twarz, a resztę substancji aktywnych nałożyłam pędzelkiem na szyję i dekolt.
No i tutaj to było przyjemnie… delikatny chłód, dwadzieścia minut leżenia pod kocykiem, spokojna muzyka – niemal żyć i nie umierać. Nic nie spływało, nie piekło, nie uwierało – no było idealnie.
Maska wraz z ampułką zdecydowanie nawilżyła moją twarz (po zabiegach nie mogłam przestać jej dotykać). Skóra wyglądała znacznie lepiej, a uwierzcie mi, że było z nią bardzo… krytycznie.
W składzie maseczki widnieje kwas hialuronowy, kolagen, gliceryna, elastyna, witamina B3 i olejek różany.
Działania przeciwzmarszczkowego nie zobaczyłam, ale to było logiczne 😉 Mam nadzieję, że za naście lat powiem: było warto używać kosmetyków przeciwzmarszczkowych 🙂
Jestem zadowolona z tego duetu i szczęśliwa, że jeszcze jeden taki komplet mam w szafce! Z pewnością użyję go przez ważnym spotkaniem, a może randką 🙂
Polecam!
Idealne na spa domowe. 😀
Oj zdecydowanie! 🙂
idealne spa w domu, sama mam chęć na taki relaks
dzisiaj idealny dzień = piątek! 🙂 na co czekasz? 😀
Aby zobaczyć prawdziwy efekt działania tych preparatów, trzeba by zapewne jeszcze kilka takich sesji…
pozdrawiam!
napisałam recenzję po kilku sesjach 🙂
Oj współczuję Ci tego,co Cię spotkało od początku roku 🙁
Dla mnie takim przełomowym był 2011,najpierw wszystko się na maxa zepsuło,a później pod koniec roku byłam najszczęśliwszą kobietą na ziemi-czego i Tobie życzę! :*
Co do produktów,o których piszesz to aktualnie nieprzespane noce dają mi się we znaki,a najbardziej odczuwa to moja skóra… Taki zestaw to by mi się również przydał 🙂
ale, Twoje nieprzespane noce to wina pięknego maluszka, a moje… 🙂
mam nadzieję, że Twoje życzenia się spełnią 🙂
Takie produkty przydałyby się każdemu.
A zmiany podobno są dobre, *:
mam nadzieję, że już wkrótce podzielę Twoją opinię na temat zmian! 🙂
ampułki z chęcią bym wypróbowała!
właśnie mam kolejną na twarzy 🙂
Lubię takie maski żelowe.Musze przejrzeć ofertę firmy bo szukam ampułek pod dermoroler,:)
no to koniecznie, na bank znajdziesz coś dla siebie 🙂
Odnalazłeś nadzwyczajnie ciekawe szczegóły. Będę polecać ten blogasek.
Jako osoba starsza ogromnie lubię czytać Waszego blogaska.
Niezwykle dobry tekst! Pozdrawiam właściciela bloga.
Nadzwyczaj wciągający tekst. Można zauważyć, że doskonale znasz się w tym temacie.
Ogromnie poruszający artykuł. Będę zaglądać przy każdym nowym wpisie.