Jestem, tak wróciłam na dobre (mam nadzieję). Cierpiałam ostatnio na chroniczny brak czasu: pokroili mi narzeczonego i kursowałam między szpitalem, a domem, przygotowywałam się do sesji (zaliczona śpiewająco), miałam jakiś niezrozumiały nawał pracy i zleceń, a żeby tego było mało po prostu się pochorowałam. Nie mówiąc już o moich hormonach, które postanowiły mi urządzić rollercoaster i przedłużyć cykl do magicznych 47dni (!!!). Co ostatecznie doprowadziło mnie do złamania diety, zanoszenia się płaczem u przyszłych teściów i niezliczonej ilości inwektyw na przemian ze śpiewaniem bardzo optymistycznej piosenki: „Jedzie pociąg z daleka na nikogo nie czeka, konduktorze łaskawy – zabierz mnie z tego świata.”
Reasumując: Przetrwałam, jest dobrze.
Nie mogłabym zapomnieć o tym, że idą WALENTYNKI! Dlatego przedstawiam Wam idealny prezent dla każdego mężczyzny:
Pasek skórzany z zapalniczką typu ZIPPO w klamrze, GOMA Michał Maciejewski
Gdzie jest moja zapalniczka? Do której kieszeni ją włożyłem? Możesz pożyczyć mi ognia, skarbie? Która z nas tego nie słyszała? (Pod warunkiem oczywiście, że nasza druga połówka pali.)
Zapalniczka wbudowana w pasek jest niczym rękawiczki przywiązane do kurtki albo klucze przypięte do spodni – patent roku, genialne odkrycie i życie nagle staje się dużo prostsze.
Jest to skórzany pas wykonany z naturalnej skóry licowej, bydlęcej. Ten prezentowany na zdjęciu był używany niemal codziennie przez ponad 90 dni! Sami widzicie jak mimo upływającego czasu i kolejnych prób ma się dobrze 🙂 Jest czasoodporny!
Całość wykonana została ręcznie, skóra jest zaimpregnowana, a pasek ma wybity indywidualny numer, który świadczy o tym, że tylko Ty taki masz! 🙂
Myślę, że wasi mężczyźni poczują się wyjątkowo otrzymując od Was pasek stworzony tylko dla nich z niesamowitą klamrą! No bo kto inny ma pasek z zapalniczką typu ZIPPO?
Mojemu mężczyźnie bardzo przypadł do gustu i na niejednej imprezie „robił za atrakcję”.
Ja ze względu na upodobania swojego mężczyzny wybrałam kolor czarny, ale dostępny jest również naturalny, brązowy i ciemnobrązowy.
FAKT:
długość paska również zostanie dopasowana do Twojego faceta! Koniec z dorabianiem dziurek i skracaniem. To genialny pomysł na WALENTYNKOWY PREZENT 🙂
Zapraszam na zakupy: www.goma.sklep.pl
Wracam do blogowania, choć teraz w innym miejscu! :))
super wiadomość!!!!
Genialny jest ten pasek. Faktycznie, super prezent dla ukochanego 🙂
i problem z głowy jeżeli chodzi o najbliższy prezent 🙂
oo, ale super pomysłowy pasek!! 😀
też byłam zaskoczona jak go zobaczyłam po raz pierwszy!
A najlepiej, żeby ukochanemu nie trzeba było kupować zapalniczki – zdrowiej będzie rzucić palenie 😉
no to wiadomo! Ale, nie na wszystko kobiety mają wpływ 🙂
O kurcze nawet nie wiedziałam, że taki pasek z zapalniczką istnieje :D. Bardzo oryginalny prezent 🙂
też mi się mega podoba 🙂
Ciekawe rzeczy teraz wymyślają. :DD Na pewno interesujący prezent i drugą połówkę zaskoczy. ; p
i chyba ucieszy, nie? 🙂 Faceci lubią takie praktyczne gadżety 🙂
Świetny gadżet.
Choć nie dla nas, bo na szczęście nasze nie palimy.
zazdroszczę! 😀
mój mąż pali,ale nie nosi pasków
poza tym jeszcze mnie nie pytał gdzie zostawił zapalniczkę 😛
ale prezent bardzo oryginalny
Powiem Ci szczerze, że Twój mąż jest pierwszym facetem jakiego poznałam, który nie nosi pasków!
Ale tę zapalniczkę się wyjmuje, tak? Bo inaczej jak sobie odpalić papierosa…
Tak – jest na magnes 🙂 Zapomniałam napisać 🙂
ORGINAL… Taki gotycki klimacik, ma ten pas-zapalniczka 🙂 niektórzy faceci mogą być zachwyceni, ja tam swojego bym chętnie wyleczyła z „zapalniczek, fajek” ale to trudna sprawa, a raczej beznadziejna 🙂
Oj tak… z moim mam to samo, palenie to świętość!
świetny pasek 🙂
🙂
Fajny pasek.:) Moja miłość jak i większość znajomych rzucili palenie…Nie mam komu polecić takiego gadżetu 🙂
ooo, chwali się! 🙂
Ostastnio łapie się na tym że najpierw oglądam zdjęcia a potem doczytuje notkę. Więc patrzę na ten pasek i myślę :” Fajny i orginalny”. A tu co widzę? zapaliczka..hmm ciekawę. Heh taki psaek przydałby się mojemu T. Tylko motyw czaszkowy nie psuje do niego . 🙂 pozdrawiam
a ja tak robię zawszę 🙂 całe szczęście, że są jeszcze inne motywy 😀
Fajny ten pasek- taki designerski. P.S. Dużo zdrowia:)
dziękuje!
Ale fajny ten pasek <3
🙂
Jak to: pokroili Ci narzeczonego? 🙂
I bardzo się cieszę, że wróciłaś, brakowało mi Ciebie 🙂
miał operację, ale jest z nim coraz lepiej 🙂