Cześć Kochani,
Z moją motywacją jest jak z reprezentacją Polski w piłce nożnej. Składam wielkie obietnice sobie i światu, staram się dobrze wypaść na wszystkich rozmowach, potem przystępuje do walki, a na sam koniec rozczarowuje wszystkich. Oczywiście wychodzę z całej sytuacji obronną ręką i obiecuję, że już wkrótce nastąpi poprawa. Tak, czy inaczej- mówię o swojej diecie. Kiedy już waga drgnęła w dół, poszłam się najeść i ta znowu wróciła na dawne tory. Już chyba nigdy nie schudnę.
Tymczasem słów kilka o kosmetycznym cudzie:
Olej arganowy 100%
Olej arganowy (Argania Spinosa Kernel Oil) 100%, wyprodukowano w Maroko. Olejek arganowy otrzymywany z drzewa arganowego naturalnie rosnącego w Maroko charakteryzuje się wysoką zawartością kwasu linolowego i oleinowego, bogaty jest w polifenole, tokoferole (przeciwutleniacze), dodatkowo zawiera sterole, karotenoidy, ksantofile i skwalen.
Olej arganowy nie jest dla mnie nowością. Zakochałam się w nim już zimą, kiedy podczas terapii antybiotykami moja cera strasznie się wysuszyła i schodziła płatami. Recenzja KLIK. Wtedy poradził sobie rewelacyjnie. Dzisiaj postawiłam przed nim kolejne wyzwania (znacznie cięższe): rozstępy i przesuszone włosy. Jak sobie poradził?
Czternaście długich wieczorów, dokładnie tyle czasu wmasowywałam go w swoje rozstępy. Energicznie, okrągłymi ruchami, całkiem spore ilości. Efekt? Natychmiastowe rozjaśnienie (posiadam bardzo czerwone rozstępy) i świetne nawilżenie. Jednak, tak to już z moimi rozstępami bywa, że nie ma nich mocnego i szybko wracają do swojego pierwotnego wyglądu. Mimo wszystko, nie rezygnuje z kuracji olejem arganowym, ponieważ na wszystko, co najlepsze troszkę trzeba poczekać. A skóra musi być dobrze nawilżona, żeby nie pojawiały się nowe blizny. Spełnił moje oczekiwania względem rozstępów zapalnych 🙂
Najlepsza jakość surowca i opakowania potwierdzona badaniami przeprowadzonymi przez renomowane laboratorium. W celu weryfikacji Naszych deklaracji produkt został przebadany przez niezależne laboratorium uzyskując bardzo dobre oceny właściwości użytkowych, jesteśmy pewni, że Nasze zapewnienia zostały w pełni przelane z papieru w butelkę!
,,Dzięki najnowocześniejszej technologii oczyszczania pozbawiony jest intensywnego zapachu bez utraty substancji czynnych! Przez ten zabieg olej nie wymaga sztucznych dodatków korygujących zapach czy wydłużających trwałość! Nasz olej nie pachnie intensywnie orzeszkami jak przystało na oryginalny 100% olej kosmetyczny – posiada tylko delikatnie wyczuwalną nutę zapachową orzeszków. W przypadku olejów kosmetycznych z domieszką oleju spożywczego rozwinięty jest pełen zapach orzeszków (przez wiele osób określany jako nieprzyjemny), a sam olej ma ciemniejszą barwę z racji zbędnych zanieczyszczeń! Kupując taniej nie zawsze zaoszczędzisz – tylko olej kosmetyczny jest bardzo wydajny, dodatkowo szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy.Olej w trakcie oczyszczania niefiltrowany mechanicznie, sączony tylko przez papier w celu oddzielenia stałych zanieczyszczeń!” / http://manufaktura-apteczna.pl/
Mnóstwo można przeczytać na temat tego, jak ten olejek wpływa na włosy. Mi bardzo pomaga, nakładam go na końcówki, a także raz w tygodniu sporą ilość na całe włosy- zmywam dopiero po 5 godzinach. Nabłyszcza, ułatwia rozczesywanie, wzmacnia, zmniejsza efekt „puszenia się”. Włosy stają się jedwabiste i miękkie. Produkt naprawdę godny polecenia.
Stosowanie:
Niewielką ilość olejku rozgrzać miedzy palcami, aplikować na lekko wilgotną skórę lub na umyte, osuszone ręcznikiem włosy. Preparat przeznaczony do masażu oraz pielęgnacji skóry i włosów w spa, salonach kosmetyki profesjonalnej oraz gabinetach urody
Cieszę się, że produkt jest w ciemnej, szklanej butelce. Zapobiega ona rozkładowi substancji czynnych pod wpływem światła. Dzięki czemu jest tak samo trwały przez cały okres użytkowania.
Design całości jest idealny dla osób wymagających i ceniących sobie klasykę.
Aktualne certyfikaty ECOCERT, USDA Organic i EU Organic farmingpotwierdzające jakość z najwyższej półki!
Gorąco polecam olej! Każdej z Was!
Więcej o oleju: KLIK
Olej na Facebooku: KLIK
Olej na Ceneo: KLIK
Ja już mam niestety rozstępy te jasne, głęboko wlane w skórę 🙂
może dermoroler + serum terapeutyczne? Nie warto się poddawać!
skoro polecasz to może wypróbuję 🙂
myślę, że się nie zawiedziesz 😉
Stosowałam olej arganowy na włosy. Niby taki cudotwórca. Okazało się, że zakrywa zniszczenia na włosach i je zwyczajnie skleja. Ale spróbowałam, wiem jak działa, przestałam i już 😉
skąd takie odczucie u Ciebie?
ubóstwiam olejek argonowy i rycynowy 🙂
rycynowego jeszcze nie miałam, czas nadrobić zaległości 🙂
tez mam taka pipete 🙂
my wiemy, co dobre!
ja już do moich rozstępów przywykłam i nie walczę z nimi 😛
ja będę walczyć póki nie zrobię badań hormonalnych tj. październik. A potem to chyba sobie zrobię jakiś przeszczep skóry…