Witajcie kochani,
Wydaje mi się, że nie ma nic bardziej uwodzicielskiego od gładkiego, jędrnego kobiecego ciała i słodkiej czekolady. A już połączenie owego ciała z czekoladą jest mieszanką wybuchową, rozgrzewającą i zdecydowanie powalającą na kolana.
Z pełną odpowiedzialnością przedstawiam Wam:
Krem- żel pod prysznic czekoladowy
Największym i w zasadzie jedynym rozczarowaniem był zapach. Czekolada- brzmi kusząco i zmysłowo, ale pachnie zbyt chemicznie. Nie powiem, nutkę czekoladową dało się wyczuć, ale kwintesencja została zabita przez wszystkie chemiczne dodatki. No niestety. Tym samym zapach nie utrzymywał się na skórze i nie uwodził… A zapowiadało się tak aromatycznie.
Odchodząc jednak od zapachu i wad, muszę wspomnieć o jego właściwościach, głównie i przede wszystkim: relaksacyjne. Zaraz obok delikatne nawilżenie, wygładzenie (ze względu na drobinki, które zawiera żel) oraz działanie detoksykacyjne. Konsystencja bardzo nietypowa, coś jak gęsty kisiel 🙂 Tak naprawdę to żel pod prysznic, który ma imitować krem do pielęgnacji ciała na bazie olejku oliwnego i masła kakaowego.
A już zupełnie dodatkowo: kąpiel z dodatkiem tego żelu spowalnia procesy starzenia 🙂
Mając jednak na uwadze zapach, nie mogę powiedzieć, aby był to 100% relaks i odprężenie. Niby taki szczegół, a jednak… (Jeżeli któraś z Was miała do czynienia z produktami Bingo Spa- to musi kojarzyć tą chemiczną nutę zapachową).
Wracając do czekolady, ma bardzo dobry wpływ na skórę: zawiera cynk, magnez, wapń oraz jest bogatym źródłem witamin A,E,F,H i soli mineralnych.
Reasumując: Jest to przyjemny żel pod prysznic z delikatnym peelingiem. Wygładza i nawilża!
Razi mnie również to, że nie jest to zbyt wydajny produkt. 250ml w cenie 21zł. to przyjemność tylko na kilka kąpieli.
a już myślałam,że będzie tak pięknie,cudowny zapach czekolady z którą można się niesamowicie relaksować,a tu bach,chemiczna czekolada 🙁
Nie wszystko, co się świeci, to złoto…
Takiego cuda jeszcze nie miałam 🙂
na stronie Mydlarni znajdziesz jeszcze inne zaskakujące produkty 🙂
ciekawy produkt 🙂
🙂
Wow
🙂
Szkoda, że jego zapach nie jest typowo czekoladowy… W przypadku kosmetyków do mycia – to jest jedno z głównych kryteriów przy wyborze produktu. Przynajmniej dla mnie 😉
tak.. relaks dla ciała i ducha 🙂
W butelce wygląda jak syrop klonowy.Nie pomyślała bym,ze to czekoladowy żel.Czasami chemiczny zapach można wybaczyć,gdy kosmetyk sprawdza się po względem pielęgnacyjnym
Dostałam wiadomość, że kosmetyk zostanie wycofany ze sprzedaży ze względu na swój zapach.
tez myslalam ze faktycznie czekladowa rozkosz 😛
ja stosuje sole -peelingi do relaksujacej kapieli i jako peeling 😛
zeby robic z glowa to najpierw wcieram odrobinke w miejsca gdzie chce by bardziej wplynelo ich dzialanie czyli uda itp,
a pozniej przed kapiela juz splukuje ten peeling jako zeby rozpusicl sie w wodzie i sobie ejszcze leze jakis czas z maseczka na twarzy 🙂 sole po 11zl kilka rodzajow do wyboru i sa w saszetkach … starczaja na troche uzyc 😉
do tego pieknie pachnie takim zapachem jakim sobie wybierzemy saszetke <3
takie kąpiele są magiczne, lovely!
Konsystencję ma śmieszną, jak galaretka!
połączenie żelu z peelingiem 🙂