Witajcie kochani,
Chyba na dobre jestem już Matką Polką i Matką Ekonomistką. Otwieram lodówkę, patrzę włoszczyzna umiera… Nie lubię, jak coś umiera. Nie wiele myśląc wyjęłam garnki, patelnie, łyżki, kubki i ugotowałam trzy zupy: rosół, krem serowy i paprykową. Stoję przed tymi garnkami (dobre 6l zup) i gadam sama do siebie: kto to zje? no kto to zje? przecież się zmarnuje! Zdesperowana usiadłam z laptopem na kolanach i napisałam list do wujka Google… i tak właśnie nauczyłam się wekować zupy. Obecnie mam 12 słoików zup i ciągły niedosyt. Mogłabym gotować całą wieczność.
Jak już mój facet odciągnął mnie na siłę od garów, poszliśmy cieszyć się wiosną:
Sukienka DRESOWA TYPU OVERSIZE „CZERWONA KORONKA”
Sukienka jest rewelacyjna! Kolor ożywia nudne poranki i moją szarą cerę. Krój oversize jest idealny dla wszystkich, którzy tak jak ja nie zmienili jeszcze oponek na letnie. Lejący się dekolt optycznie powiększa biust, a kieszenie dodają luzu. Idealna do trampek, szpilek i baletek. Świetnie się nosi i zdecydowanie dodaje pewności siebie 🙂 Szef z tyłu sukienki odejmuje kilogramy i dodaje centymetry- cwana kobieca sztuczka. Nadruk również na ogromny plus- nie ściera się, nie pęka, nie spiera.
Skład: 90% – cotton, 10% – elastane.
UWAGA: Firma ColorOffon umieści dowolny nadruk na sukience! Proponuję zdjęcie swojego pupila, albo motto życiowe 🙂 http://www.coloroffon.com/ !
ślicznie w niej wyglądasz 😉
dziękuje 🙂
Weronika i baletki 🙂 nie wierzę !
ja też nie mogę w to uwierzyć :<
ale super wyglądasz! i ten tatuaż 😀
nie długo robię kolejny 🙂
Prześlicznie ci w tej sukience, co do wekowania chyba też muszę się nauczyć 🙂
wekowanie gorąco polecam! 🙂
widziałam na fb zdj. Twoje i tego Twojego 😉 :*
tak wgl. Ty jak moja mam, ol dey ol najt w kuchni ;3
hm.. widać z tyłu Twój tatuaż, ten kolor dobrze na Tobie leży ^^
Wiosna, Wiosenka ;)))
Dziękuje kochana < 3
Hej Weroniko, w końcu odważyłam się skomentowac jakikolwiek post, choc czytuję Cie od dawna. 🙂 Pewnego razu, podczas samotnego, piątkowego wieczoru tu trafilam. Mam pewne pytanie, moze jest baaardzo niedyskretne i wścibskie (a za pewne jest), ale to nie leży w moich zamiarach. Mianowicie, jak udalo Ci sie przybrac na wadze? od czasu dojrzewania borykam się ze sporą niedowagą – ponad 10 kg. Bierzesz moze tabletki anty, czy to raczej wynik jedzonka? Proszę o pomoc, już nie wiem co mam robic. Dietetyk nawet załamuje rece. Pozdrawiam ciepło :* Wychudzona Wiki ;D
Hej,
Dziękuje za słowa uznania i jest mi strasznie miło, że mnie czytujesz 🙂
Opowiem zupełnie niedyskretnie: pokochałam jedzenie. Po prostu pokochałam gotować, a tam zawsze „skubnę” sobie i tak się zaczęło, że w sumie cały dzień jem. 🙂 Do tego oczywiście antykoncepcja, praca siedząca i facet, który kocha każdy mój dodatkowy kilogram 🙂
Pozdrawiam cieplutko! 🙂
Dziękuję za radę! 🙂 faktycznie antykoncepcja to jakieś rozwiązanie, spróbuję… chociaż nie potrzebuję brać tych tabletek, ale jak to ma mnie uratować, to czemu nie?! Czego się nie robi, by lepiej wygladac 😀 Mam jeszcze jedno pytanie, mam nadzieję, że nie jest to tajemnica: gdzie pracujesz? Szukałam jak szalona siedzącej pracy i ostatecznie wylądowałam w KFC :< a tam przy takim a nie innym tempie pracy niestety dużo spalam . Rozglądam się za czymś siedzącym,ale nikt nie potrzebuje skromnej studentki 🙁 możesz polecić swoje stanowisko? Dziękuję jeszcze raz, tak jak myślałam- miła z Ciebie dziewczyna :* Wiki
Polecam jeszcze promocje w Telepizzie: 3 pizze w cenie 1 , najlepiej zjadaj to po 23, najlepiej sama! 🙂 Idzie w boczki, idzie 🙂 Aczkolwiek ja ciągle noszę się z zamiarem wyrzeźbienia mojej masy 🙂
Jeśli chodzi o moją pracę to śmiesznie, ponieważ pracuję w domku. Obsługuje kilka firmowych blogów, kilka stron internetowych i kilkanaście stron na Facebooku, często gęsto piszę teksty z kryptoreklamami- taki trochę e-Pr, ponad to prowadzę tego bloga no i „jestem literatką”. 🙂 Uwielbiam to ostatnie stwierdzenie, pracuję obecnie na książką i też piszę na boku jakieś felietony i wywiady 🙂
Dlatego jeżeli szukasz pracy to polecam pisać osobiście do firm wraz z konkretną ofertą 🙂 Ja wysyłam ponad 600 e-mail miesięcznie, ale zgłoszenia napływają, więc spokojnie mogę się sama utrzymywać 🙂 Pozdrawiam Cię Wiki :*
Nie prawda, ja mam 30 lat już w sumie, 39 kg wagi i 19cm wzrostu.Od zawsze byłam chudzinką i stosowałam różne cuda.Nie prawdą jest objadanie się po północy, co najwyżej brzuch urośnie 🙂
Nie prawdą jest objadanie się słodyczami czy tlustymi produktami, niestety .Ja dzieci już mam, więcej nie planuje więc zamierzam właśnie spróbować tabletek.Ale najlepszym sposobem jest po prostu wizyta u specjalisty, który dobierze nam odpowiednią dietę „tuczącą”.
Och, Dziewczyny zazdroszczę Wam tych idealnych figur…
W takim razie jestem pełna podziwu co do Twojej pracy i tego, że znajdujesz jeszcze czas na bloga. 🙂 Kiedyś i mi marzył się własny internetowy pamiętnik, ale do dziś pozostał tylko „zachcianką”. Może kiedyś się odważę 😀 Bardzo cieszę się, że odpisałaś i kibicuję Ci, żebyś wrzucała jak najwięcej! Trzymaj się :*
Wiki skoro Ci się marzy- to spełniaj marzenia! Na co czekasz? Nie musisz na początku pokazywać go całemu światu tylko kilku osobom! Blog to świetna okazja żeby odetchnąć, zebrać myśli no i żeby się dyscyplinować! Na pewno spodoba Ci się ta forma spędzania czasu! 🙂
Ps Polecam otworzyć na worpressie 🙂
Buziaki :*
pięknie wyglądasz w tej sukience!
zapraszam do mnie na rozdanie! 😉
dziękuje 🙂
W pełni zgadzam się z prawdą zawarta w tytule, ale czasami, zwłaszcza pod wpływem chwili, zauroczy nas coś,czego kupna później się żałuje. Ja tak miałam ostatnio z szarą bluzką. Nie przepadam za szarym kolorem, dawno temu uznałam go za nijaki, a ja nie chcę być postrzegana w tym kontekście. Kupiłam, bo materiał się świetnie układa i fason jest nietuzinkowy. Nazajutrz oddałam bluzkę siostrze. Chociaż tyle dobrego.
Co do czerwonej sukieneczki, pasuje jak ulał.
Słonecznego weekendu,
Kochana, Tobie również słonecznego i udanego weekendu! 🙂
Fajnie się „Ciebie” czyta 🙂
dziękuje! 🙂
Czadowa stylizacja! 😀
dziękuje kochana! 🙂
Pięknie wyglądasz:)
dziękuje! 🙂
Uwielbiam lejąc dekoldy właśnie za opcję „powiększania” biustu:Sukienka śliczna, ale to Ty wyglądasz w niej pięknie:)
Dziękuje bardzo 🙂 Lejący dekolt ma jeszcze jeden plus- optycznie zmniejsza brzuszek 🙂
Cudownie wyglądasz w tej sukience. A gdzie Twoje buty na obcasach?! 😀
akurat wtedy jechaliśmy na zakupy spożywcze i nie chciało mi się tłuc w szpilkach i potem wracać obarczona tymi siatami 🙂
Najbardziej uwielbiam ubrania typu oversize:) A na wekowanie zup nie wpadłam:) Ale to rzeczywiście dobry pomysł!
wekowanie zup to był mój strzał w 10!
Wiosenne, ładne zdjęcia 🙂
dziękuje! 🙂
Świetna kiecuszka! Bardzo ladny odcień, a Ty w niej… 🙂
dziękuje 🙂
Genialnie napisane cieszę się, że udało mi się trafić na tak dobrze opracowany serwis.