Cześć wszystkim,
JA: Walentynki? Nie daj spokój, szkoda kasy. To komercja. Amerykanizować Nas chcą na siłę. Nie róbmy sobie żadnych prezentów, nie idźmy za tą modą. Proszę Cię.
Mój: No okej, skoro tak chcesz niech tak będzie.
JA (W DUCHU): A spróbuj zapomnieć o walentynkach! Ja Ci wtedy pokażę! Przecież różyczkę to mi możesz kupić albo czekoladki, przecież lubię czekoladki! W sumie na kolację też moglibyśmy pójść! Ja Ci dam, jak mnie jakoś nie zaskoczysz!
Na ratunek niech zatem wszystkim przyjdzie:
I czekoladki, które spersonalizowałam dokładnie pod mojego chłopa:
Poczęłam od wyboru odpowiedniego opakowania. W moim przypadku postawiłam na klasykę i prostotę- tej nigdy dość.
dla Panów proponuję:
dla Pań:
Potem najważniejsze, czyli napis!
Moje propozycje na napis dla Panów:
Najlepszy chłopak in entire galaxy!
Czekoladki dla prawdziwego twardziela!
Dziękuje za każdą chwilę.
Dzięki Tobie codziennie się uśmiecham.
I dla Pań:
Jesteś wyjątkowa. Kocham Cię.
Najlepsza żona ever!
Na zawsze razem, Ukochana!
Wyjdziesz za mnie?
Czekoladki w smaku są wyśmienite! Idealne żeby rozkoszować się nimi 14 lutego, popijając schłodzone białe wino. To wyjątkowy prezent, który zapadnie w pamięć na bardzo długo.
A uśmiech mojego faceta na widok czekoladek- bezcenne.
Koszt mojej bombonierki to tylko 41zł! 🙂
Gorąco polecam.
rewelacja, bardzo mi sie podoba 🙂
genialne 😀
Ale świetny pomysł na walentynkowy prezent !
Słodkie nie tylko ze względu na zawartość, bardzo orginalny prezent.
Świetny pomysł, ale chyba wybiorę tańsze czekoladki dla mojego mena i coś mu do tego dorzucę 😀
świetne 🙂 pozdrawiam
w Walentynki to w sumie chodzi o to by być trochę bliżej i dłużej niż w zwykły dzień, nie musi być komercyjnie jeśli tego nie chcemy i już
wow, gdybym dostała takie z napisem „wyjdziesz za mnie?” , to bym padła z wrażenia 😀
Jeśli chodzi o mnie, obchodzę Walentynki… dużym łukiem.
Wolę otrzymywać prezenty bez okazji.
Hej,masz rodzeństwo? Mogłabyś kiedyś opisać wasze realacje? Jaki/Jaka ona jest?;)
Ma starszego brata Marcina 🙂 Nasze relacje weszły na wyższy level jak się wyprowadziłam 🙂 A jego osobowość to taka zagadka, że trudno go opisać w kilku zdaniach.
Fantastyczne. Kocham dobre czekoladki.
Pozdrawiam:)
Fantastyczny pomysł z tymi czekoladkami
Rewelacja!!! Przesyłam Jeden Uśmiech