Cześć kochani,
Wiele można powiedzieć o miłości i jej przymiotach, nie chcąc jednak powielać utartych schematów powiem Wam jedno: Bóg nie stawia Nam na drodze ludzi z przypadku, każdy jest po coś, każdy ma Nas ukształtować, zranić, dopełnić tak, abyśmy stali się dokładnie takimi ludźmi jak zechciał Pan. I swoją drogą szczególnie bogobojna nie jestem, zresztą jak i mój facet, ale ostatnio natchnęła Nas taka myśl, że musimy pójść razem do kościoła i podziękować za to szczęście, które Nas teraz otacza. Dlatego nie tylko „jak trwoga to do Boga” 🙂
Zabieram Was dzisiaj do prawdziwego Anielskiego Świata:
Mrożona Anielska Herbata
(uniesienie Twoje podniebienie do nieba)
Składniki:
– 5 torebek czarnej herbaty
– 3 l zimnej wody mineralnej (niegazowanej!)
– garść kostek lodu
– cytrynki z rumem i cynamonem 230g
– łyżeczka świeżo startego cynamonu
– 50 ml rumu
5 torebek herbaty zaparzyć w 150 ml wrzącej wody. Odstawić na 8 minut. Zimną wodę niegazowaną przelać do dzbanka i połączyć z 50 ml rumu, cytrynkami z rumem i cynamonem oraz cytrynkami z miodem (łącznie z syropem, który znajduje się w środku!). Całość dobrze wymieszać. Dodać łyżeczkę startego cynamonu (koniecznie świeży!) i kostki lodu. W małym garnuszku rozpuścić miód i dokładnie wymieszać z czarną herbatą. Całość połączyć z zimną wodą z cytrynami. Ponownie wymieszać i koniecznie wstawić do lodówki. Podawać zimną 🙂 (polecam uprzedzić, że nie pije się jej litrami ze względu na zawarty rum) 🙂
Mój facet jak zwykle stwierdził, że jestem najlepszą kurą domową na świecie 🙂
Jeśli chodzi o wyroby to serdecznie polecam! Wszystkie są wyjątkowe, unikatowe i mogą stać się cudownym prezentem. No bo kto z Nas nie chciałby dostać np.:
Co najważniejsze są to produkty hand made, pozbawione konserwantów, ulepszaczy i wszystkiego, co jest zbędne, niezdrowe i dostępne na sklepowych półkach. Warto wspierać małe, rodzime produkcje!
Ja życzę wszystkiego, co najlepsze Anielskim Przysmakom i zachęcam Was do odwiedzenia ich sklepiku 🙂
mniam 🙂
tak pięknie zaczął się ten post…:D
Od jutra rozpoczynam odchudzanie, kto sie odchudza ze mna? Nie bedzie lekko ale trzeba sie wziac za siebie. Szukalam duzo w necie i mam juz dobry plan na chudniecie, wpiszcie sobie w google – xxally radzi jak szybko schudnac – i powiedzcie co o tym sadzicie.