Kiedy rano listonosz przyniósł przesyłkę do moich drzwi, serce zaczęło bić mi co raz szybciej – tak bardzo chciałam wyrwać mu ją z rąk, otworzyć i zacząć napajać się jej wnętrzem. Cały proces, pokwitowania, dziękowania i mówienia ‚do widzenia’ trwał jak dla mnie zbyt długo – ja się przecież nie mogłam doczekać!
Oto i ONA – moja długo wyczekiwana paczuszka 🙂 Od kogo?
To paczka na którą najmocniej czekałam- jestem wielką fanką czekolady (kocham ją chyba mocniej niż kosmetyki – wybaczcie dziewczyny 😀 )
Jestem bardzo zadowolona z zapakowania czekolad, nie złamała/ukruszyła się, ani jedna! BRAWO! Równie bardzo mocno się cieszę, że dane do przesyłki wysłałam w poniedziałek, a ona w środę rano już u mnie jest 🙂 BRAWO MANUFAKTURA!
To niesamowite, że zapach tych czekolad czuć już przez opakowanie 🙂 Jestem niesamowicie ciekawa ich smaku, kruchości, delikatności…
Beżowa tabliczka to – 60% kakao z Ekwadoru+ wanilia i mleko
Czerwona to 70% kakao z Dominikany + imbir
Niebieska to 70% kakao z Ghany + kwiat soli morskiej
A największa z nich to Kakao 44%+ Sezam
Cieszę się, że są to czekolady ręcznie wyrabiane, bez spulchniaczy, z wysoką zawartością kakao, nieskazitelnie czystym mlekiem i bez lecytyny sojowej.
Już dziś wieczorem pojawi się recenzja każdej z tych czekolad – oczywiście nie zjem wszystkich naraz, ale kostkę z każdej mogę 🙂
Zapraszam Was na stronę MANUFAKTURY CZEKOLADY: http://www.manufakturaczekolady.pl/?
Zapraszam również do polubienia mojego fanpage na facebook’u: http://www.facebook.com/wrudnicka?
I życzę Wam wszystkiego co najlepsze 🙂